Cracovia Marathon
Drugi weekend z rzędu fotografuję. Poprzednio miałem frajdę na LSD w Beskidzie Małym, dziś natomiast zaliczyłem Cracovia Marathon. To impreza o sporej randze, jeden z pięciu najważniejszych polskich maratonów. W tym roku w maratonie wystratowało 5177 zawodników. Wygrał oczywiście Kenijczyk, jakżeby inaczej ;) Lani Rutto osiągnął czas 2:17.05. Wśród kobiet najlepsza była Łotyszka Lina Kiriliuk z czasem 2:42.25. Dla mnie te wyniki są jakąś abstrakcją. Nie mam pojęcia jak można przebiec ponad 42 kilometry, a co dopiero w czasie poniżej trzech godzin!
Gratulacje dla wszystkich, szczególnie dla kolegi Sebastiana, który ukończył bieg z czasem 3:54. Sebastian wypatrzył mnie tuż za metą. Stąd i fota. Szacun i zazdro, pełne zazdro!