Beskid Żywiecki: Rycerka Górna > Wielka Racza > Przegibek
Najpierw półtorej godziny zaspałem, a potem źle wprowadziłem punkt docelowy w nawigacji i ku swojemu zaskoczeniu trafiłem samochodem na Słowację. Dlatego na parking w Rycerce Górnej-Kolonii, u stóp Wielkiej Raczy, dotarłem dopiero po godzinie 11. Kto to słyszał, by w ośmiogodzinną trasę w górach wychodzić tak późno? Brawo, zdolnym podróżnikiem jestem!
Trasa prowadząca z Wielkiej Raczy do przełęczy Przegibek urzekła mnie po raz pierwszy lata temu, gdy za czasów studenckich wędrowaliśmy z plecakami. Skłamałbym jednak mówiąc, że wiele pamiętałem. Ten hiking był więc odkrywaniem szlaku na nowo. Trasa z Raczy na Przegibek jest jakby trochę na odludziu i niewiele jest miejsc z których widać jakiekolwiek zabudowania. Z tej perspektywy kojarzy mi się z Bieszczadami. Poza tym, przynajmniej jak na moje standardy, pętla jest dość długa. Spacer na odcinku ponad 19 km dał mi w kość. Ba, dał mi w kość na tyle, że nie miałem wyrzutów sumienia by cały kolejny dzień spędzić z Netflixem. Czy jest coś, co lepiej usprawiedliwia leżenie przed telewizorem?
Mapa jest tutaj. Liczby tej wycieczki to dystans 19.3 km, suma podejść 973 m, mój czas przejścia 8 h, liczba kroków 28000+. No i 4 litry płynów wypitych tego dnia, tak było gorąco. Oj, z przyjemnością będę do tych zdjęć wracać zimą.