Morskie Oko
Morskie Oko to taka świnka morska: ni to świnka, ni to morska. Ni to morskie, ni to oko.
Na spacer do świnki morskiej wybrałem się pod koniec września. Kiedy o godzinie 7 rano przyjechałem na parking "Palenica Białczańska" były -3 °C. Szybko zrozumiałem, że we wrześniu w "góry" trzeba zabierać czapkę. Nawet jeśli są to tylko "góry", a nie góry, bo nie masz zamiaru chodzić po szczytach. Jeśli nie masz czapki, Twoje uszy odpadają. Moje odpadały.
Tutaj jest mapa z zaznaczoną trasą oraz jej profilem topograficznym.